Serial o X-Menach? - wrażenia po pierwszym odcinku Legionu


Stacja telewizyjna FX wypuściło nowy serial - Legion, który jest projektem opartym na serii komików o X-Menach. Jako, że jestem fankom filmów o mutantach Marvela, to nie omieszkałam zobaczyć pierwszego odcinka, a dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moimi pierwszymi wrażeniami.

Na początku poznajemy Davida Hallera, który słyszy głosy, widzi dziwne rzeczy, a to uznane jest za nienormalne, z tych powodów jest leczony psychiatrycznie. Pewnego dnia zdaje sobie sprawę, że to co widzi i słyszy, wcale nie musi być oznaką choroby psychicznej, a prawdą.

Po pierwszym odcinku mam nieco mieszane odczucia. Muszę też zaznaczyć, że nigdy nie czytałam żadnego komiksu o X-Menach, więc nie wiem czy ten odcinek wiernie odwzorował to co jest na papierze. Wracając do moich wrażeń po, muszę przyznać, że pierwsze minuty były interesujące, od razu spodobała mi się edycja odcinka, która z każdą minutą robiła na mnie coraz większe wrażenie. Uwielbiam slow motion i świetnie wyglądały różne wybuchy itp.  Jednak fabularnie po jakiś piętnastu minutach zaczęłam się nudzić i byłam bliska wyłączenia odcinka. Całe szczęście tego nie zrobiła, bo potem zaczęło się robić lepiej i lepiej, aż dobrnęłam do końca i chciałam, aby już pojawił się drugi odcinek.

Poza edycją podobało mi się też, to że serial jest utrzymany w retro klimatach i gdy tylko zobaczyłam to połączenie wraz z paranormalnymi zjawiskami oraz dochodzeniem w sprawie mutantów, skojarzyło mi się to nieco ze Stranger Things, którego do tej pory nie skończyłam, więc mam nadzieję, że to nie wróży iż Legionu też nie skończę.

Fajne, ale też nie fajne było to, że odcinek był naszpikowany wieloma detalami istotnymi do zrozumienia niektórych rzeczy. Trzeba było uważnie oglądać to wszystko, bo jak myślało się o niebieskich migdałach to łatwo było się w tym wszystkim pogubić przez co może zostać on niedoceniony.

Jestem ciekawa jak serial dalej się rozwinie i kto ze znanych mi mutantów pojawi się w następnych odcinkach. Na razie sporo się działo, momentami było śmiesznie, ale też chwilami się nudziłam. Nie pozostaje mi nic innego jak poczekać do następnego tygodnia i zobaczyć co wydarzy się w drugim odcinku.

FACEBOOK | INSTAGRAM | TWITTER | YOUTUBE

Komentarze

  1. A ja nie przebrnęłam przez pierwszy odcinek, bo rzeczywiście był tak nudny, że w pewnym momencie można było się pogubić, bo nie zwróciło się na coś uwagę. Nie podobała mi się też sceneria. Była okropnie przerysowana - stylizowana prawie na Serię Niefortunnych Zdarzeń i o ile tam to pasowało, bo to jednak historia dla dzieci, tak tutaj wszystko wydawało się przez to sztuczne. I nie mam ochoty czekać na kolejne odcinki. :/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję.

Komentarze typu: "obs za obs", "kom za kom", "fajny blog. zapraszam do mnie" czy "wpadnij do mnie na konkurs" będą uznawane za spam, a co za tym idzie będą kasowane!