Ohayo!
Marzec jako miesiąc czytelniczy był całkiem dobry, chociaż się nie zapowiadał, bo początkowo dość wolno szło mi czytanie. Później jednak się coś zmieniło i zaczęłam pędzić jak szalona, więc jestem na maksa zadowolona ze swojego wyniku czytelniczego, a jeśli Wy jesteście ciekawi, ile książk przeczytałam, to zapraszam do obejrzenia filmiku.
Komentarze
Prześlij komentarz
Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję.
Komentarze typu: "obs za obs", "kom za kom", "fajny blog. zapraszam do mnie" czy "wpadnij do mnie na konkurs" będą uznawane za spam, a co za tym idzie będą kasowane!